Dlaczego surowe jedzenie jest takie ważne?
- Joanna Kuśmierczyk
- 17 lis 2023
- 3 minut(y) czytania
Czy może zadajesz sobie pytanie, czy jeść surowe jedzenie, czy raczej gotowane?

Według badań naukowych nasz organizm broni się przed gotowanym jedzeniem, jak przed wirusem i bakteriami. Do tego gotowanym jedzeniem, a przede wszystkim gotowanymi warzywami wypełniamy sobie tylko brzuch, to czyni je pustymi kaloriami. Poprzez procesy fizyczne i poddawaniu ich temperaturze, niestety tracimy cenne minerały i witaminy. Spożywanie warzyw i produktów roślinnych ugotowanych w wysokich temperaturach niestety nie sprzyja naszemu zdrowiu, tak jakbyśmy chcieli.
Po to aby to zrozumieć, cofnijmy się wstecz...
Zauważ, że nasi pradawni przodkowie spożywali surowe rośliny i czuli się świetnie, prowadzili bardzo aktywny tryb życia, ponieważ zanim zdobyli jedzenie musieli się bardzo natrudzić. Jadali owoce prosto z krzaczka, jadali to co dała im natura. Zaś my ulepszamy naturę dodajemy chemiczne środki, ulepszamy jak tylko się da, jednak to ulepszanie nie jest zdrowe. Nie da się skopiować natury w laboratorium, zwyczajnie się nie da. Natura ma swoje prawa i schematy, powiązania cząsteczek jakich nie możemy powielić. Dlatego najlepszym sposobem na polepszenie naszego stanu zdrowia jest spozywanie warzyw i produktów roslinnych w pierwotnej formie, kiedy tylko to możliwe.
Pierwotna forma niezmieniona poprzez temperaturę powoduje że korzystamy w pełni ze zdolności regeneracyjnych roślin.
Tak naprawdę gdy utniemy liść on odrośnie, my nie mamy takich zdolności, gdy utniemy palec niestety on nam nie odrośnie.
BADANIA DOWODZĄCE O TYM, ŻE ORGANIZM NIE PRZYSWAJA ŻYWNOŚCI PODDANEJ OBRÓBCE TERMICZNEJ:

Na Uniwersytecie w Kalifornii badania wykazały na przykładzie chleba, w jaki sposób organizm trawi i przyswaja składniki odżywcze z pożywienia.
Przebadano proces trawienia trzech rodzajów chleba:
- łagodnie wypieczonego,
-tradycyjnie wypieczonego
- mocno wypieczonego.
WNIOSEK: Im dłużej chleb był pieczony, tym dłużej zalegał w żołądku.
Co więcej – najmocniej wypieczony chleb wywołał reakcję systemu immunologicznego traktującą to pożywienie jak obce ciało.
Organizm nie rozpoznał tego pożywienia jako naturalnego pokarmu!
Dr. Humbart Santillo tłumaczy, że enzymy rozkładają jedzenie na mniejsze i sprawniejsze jednostki odżywcze. Trzustka i inne komórki produkują enzymy wewnątrz ciała (enzymy endogenne), natomiast surowe jedzenie jest źródłem enzymów egzogennych, spoza ciała.
„Im więcej pozyskamy egzogennych enzymów, tym mniej będzie trzeba je zapożyczać [od ciała]. Można żyć wiele lat na jedzeniu gotowanym, ale wcześniej czy później doprowadzi to do wyczerpania enzymów komórkowych, co stworzy podstawę dla słabego systemu immunologicznego a ostatecznie dla choroby” – tłumaczy dr Santillo.
Naukowiec Francis Pottenger wskazuje, że każdy rodzaj pożywienia ma swój własny labilny punkt ciepła. Punkt taki oznacza granicę, przy której temperatura wywołuje zmiany konfiguracji chemicznej danego pożywienia.
Wszyscy trawimy jedzenie w pewnych określonych konfiguracjach chemicznych.
Jeśli nasz styl gotowania poddaje pożywienie obróbce w wysokich temperaturach, tworzą się konfiguracje chemiczne, jakich ludzki organizm nie zna, i nie ma odpowiednich enzymów, aby w łatwy sposób je strawić – dodaje Nancy Appleton, autorka książki ‚Samobójstwo poprzez cukier’ (‚Suicide by sugar’).
UWAGA ! Wiedza ta nie jest żadną nowością! 100 lat temu naukowcy już o tym wiedzieli.
Już w latach 30-tych XX wieku zostały przeprowadzone badania i opublikowane wyniki na temat tego, w jaki sposób system immunologiczny człowieka reaguje na gotowane jedzenie, a w jaki na jedzenie surowe.
Pierwszym lekarzem, który zbadał te reakcje był dr Paul Kouchakoff z Institute of Chemical Chemistry w Szwajcarii.
Dr Kouchakoff wykazał, że dobrze ugotowane jedzenie sprawia, że organizm człowieka zaczyna wytwarzać zwiększoną ilość białych krwinek. Wzrost liczby białych krwinek jest oznaką tego, że organizm uaktywnia system immunologiczny i zaczyna się bronić przed pożywieniem, którego nie rozpoznaje.
Zjawisko to znane jest jako leukocytoza pokarmowa (nazywana również leukocytozą trawienną lub leukocytozą potrawienną).
Jednocześnie dr Kouchakoff oraz inni odkryli, że organizm nie reaguje w taki sposób na nie zmienione jedzenie surowe lub podgrzane jedynie w bardzo niskich temperaturach.
Surowe jedzenie nie wywoływało obronnej reakcji immunologicznej.Tylko jedzenie podgrzewane w wysokich temperaturach, jedzenie przetworzone lub rafinowane zmuszało organizm do zwiększenia ilości białych krwinek i obrony.
Naukowcy przeprowadzający te badania zaczęli nawet nazywać to zjawisko „patologiczną leukocytozą”, ponieważ uznali to za nienormalne lub jako odpowiedź na nienormalne jedzenie.
Najsilniejsze reakcje obronne organizm człowieka uruchamiał wobec jedzenia takiego jak:
pasteryzowane, homogenizowane mleko
margaryna,
rafinowana czekolada,
cukier,
słodycze,
biała mąka,
sól stołowa.
Współczesne badania potwierdzają wyniki sprzed blisko stu lat więc, warto wzbogacić swoją codzienną dietę o nieprzetworzone, surowe jedzenie.
W myśl zasady: martwy pokarm równa się martwe ciało, a żywy pokarm równa się żywe ciało i żywe składniki odżywcze - Zachęcam z całym sercem i polecam do wypróbowania suszów odżywczych, w pierwotnej formie, bez cukru.
Jest to prawie 30 rodzajów warzyw i owoców najbardziej odżywczych skoncentrowanych w porcji kapsułek z tapioki z bulw manioku.
Regenerują idealnie ciało, nawet po chemioterapii, po dużych ubytkach witamin i minerałów w organiźmie, wspierają organizm, wzmacniają odporność po 8 miesiącach stosowania. Zauważalna jest poprawa włosów, cery i paznkoci. Stosuje je już tysiące osób, które odmieniły swoje życie, zdrowie i sylwetkę.

Dzięki delikatnemu suszeniu nie tracą swojej wartości i dzięki temu w szybki prosty sposób dostarczysz rodzinie czy dziecku aż 30 warzyw i owoców i to bez cukru!
Po więcej informacji zapraszam do rozmowy.
Pozdrawiam
Asia- Twój Doradca Dietetyczny
Komentarze